wtorek, 27 sierpnia 2013

Wrześniowe olejasy - indyjskie, łopianowe i jojoba

Po wakacyjnej przerwie wróciłam na łono bloga i moje włosy już są szczęśliwe. Bo mimo że obiecałam sobie w wakacje włosom nie odpuszczać (pielęgnacji rzecz jasna), to udało mi się tylko raz nałożyć olej i włosy od razu to zauważyły:/ Po 3 miesiącach ciągłego olejowania widzę, że mycie bez oleju nie daje zbyt wiele i od razu pożałowałam że z lekkiego lenistwa nie nałożyłam oleju. Ale już jestem w domu, wrzesień się zbliża, więc z radością powitałam na swojej półce nowe nabytki olejowe i nie mogę się doczekać kiedy je wypróbuję! RADOŚĆ!

Olejek łopianowy z olejkiem drzewa herbacianego i rozmarynu

Używam już olejku łopianowego ze skrzypem polnym i czuję, że robi mi całkiem dobrze :) Wmasowuję go w skórę głowy miękką szczoteczką do zębów (co powoduje niepohamowane wybuchy radości ludzi, którzy na ten proces patrzą). Wciąż zastanawia mnie Vegetable Oil w składzie, bo nie udało mi się wyszperać czym to jest tak naprawdę... Ale kiedy używam oleju włosy są w dobrej kondycji (na wakacjach używałam tylko oleju do włosów bez wmasowywania w skórę i efekt nie był tak spektakularny).

Anyway - jestem ciekawa czy ten rozmaryn i drzewo herbaciane dadzą radę.


Olej jojoba

Zakręciłam moją rodzinę na oleje i teraz robimy zamówienia grupowe :) Kupiłam więc olej jojoba i mazidla.com przysłało mi go ekspresowo. Musiałam nad sobą panować, żeby nie kupić piętnastu... Ale inspirowana blogowymi akcjami DENKO postanowiłam najpierw wykorzystać to co mam i dopiero później kupować kolejne.

Sporo dobrości wyczytałam o tym oleju, więc z przyjemnością go potestuję i dam znać jak mi idzie:)

Heenara Hair Oil - Hesh Naturoriche

To moja cieszotka na ten miesiąc - tak bardzo chciałam się do niego dobrać! To mój pierwszy prawdziwy, indyjski olej składający się z samych naturalnych składników. Konsystencja ździebko maziowata, ale damy radę :) Zobaczymy czy uda mi się odkryć sekret indyjskich kobiet.

Wrzesień miesiącem pięknych włosów!:)

3 komentarze:

  1. marzy mi się olej Heenara..koniecznie zrób recenzje...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę miała motywację wiedząc, że ktoś czeka na opis efektów :)

      pozdrawiam ciepło:)

      Usuń

Nie trzeba wydawać fortuny by być piękną i modną:) Zachęcam do wspierania mojego zapału komentarzami:)