wtorek, 17 grudnia 2013

Czas o siebie zadbać i ruszyć na łowy do Rossa! Wiwat!


Dbanie o facjatę i włosy przez chwilę zeszły na dalszy plan z powodu natłoku obowiązków (praca praca praca), ale postanowiłam powiedzieć DOŚĆ i pod pretekstem nabycia gumek bez metalowych elementów (które są na promocji w Rossmannie), udałam się do najpopularniejszej polskiej drogerii w celu nabycia JEDNEJ rzeczy i skończyło się jak zwykle... Czy tylko ja tam mam? Mam coś dla włosomaniaczek i coś dla ducha, więc zerknijcie :-)

niedziela, 8 grudnia 2013

Mazianie kremami to za mało - czyli jak zaczęłam świadomie jeść i pić coby ładną być (Zdrowo = Pięknie. Part 1)

Muffinki z mąki razowej z płatkami owsianymi i fruktozą
Kończyłam studia filozoficzne - nie dietetykę, więc nie jestem guru zdrowego jedzenia. Sama przez pół życia testowałam różne diety, dietki, różne sposoby żywienia, wciskałam w siebie okropne soki warzywne, łykałam suplementy, siemię lniane i wszystko co można sobie wyobrazić. Teraz spoważniałam i po refleksji z okazji 29. urodzin nastawiłam się za zdrowsze życie. Moja skóra i włosy zareagowały od razu i całe ciało przestawiło się na tryb: żyję zdrowo - wyglądam zdrowo. Mazianie kremami za pińcet złotych naprawdę niewiele da, jeśli żłopiemy ciągle piwsko i zagryzamy je czipsikiem i fryteczką.

sobota, 7 grudnia 2013

Najdroższy tusz w mojej karierze zdobyty dzięki promocji Rossmanna. Da radę?

W końcu zdecydowałam się na zakup tuszu do rzęs za więcej niż 30zł i czuję jakbym wygrała na loterii :) Pomogła mi w tym akcja w Rossmannie, bo zamiast 53 zł (co to za cena tak btw???) zapłaciłam 32zł. L'oreal Lash Architect na mojej półce z tuszami! Jej!

środa, 27 listopada 2013

Ambrozja zapachowa w płynie czy pic na wodę - płukanka malinowa Yves Rocher (recenzyjnie)


Żeby nie było że włosomaniaczka nie testuję hurtowej ilości kosmetyków do włosów, dzisiaj na tapetę biorę octową płukankę malinową marki Yves Rocher. O jej właściwościach  zapachowych pisałam TUTAJ, a w tym poście zastanowię się: czy działa? Czy poziom zapachu jest równy poziomowi dobroczynności dla czupryny? Czy kupię produkt ponownie? Czy na wyolejowanych włosach taki ocet robi jeszcze wrażenie?

wtorek, 26 listopada 2013

"Nie kupuję nowych kosmetyków" - misja: failed. Ampułki, peelingi i maseczki TAK!


Jestem kobietą słabej woli i mimo obiecywania samej sobie, że NIE KUPIĘ KOSMETYKÓW DOPÓKI NIE ZUŻYJĘ TYCH KTÓRE MAM (czas najwyższy na akcję DENKO tak btw). Ale była bardzo sympatyczna promocja w Yves Rocher i postanowiłam się skusić na pilinżek i odżyweczkę z bawełną, a później dodawali do masła do ciała peeling, a jeszcze później miałam po drodze drogerię w której są cudne ampułki do włosów.... i jakoś tak wyszło. Czyli - czym się będę maziać i testować pod koniec listopada? W prezentacji pomoże mi kura Zdzisia.

wtorek, 12 listopada 2013

Cera delikatna, naczynkowa i... blada. Know how - tym czym to jeść i jak nie być czerwonolicym (nawet jeśli zazwyczaj jest się bladym)


Kiedyś po spożyciu sporej dawki alkoholu mój dobry kolega stwierdził filozoficznie: "Każdy ma JAKIEŚ cechy charakteru". To odkrywcze stwierdzenie zainspirowało mnie dzisiaj z rana do napisania postu o tym, że każdy ma JAKIŚ rodzaj cery i żeby dobrze o nią dbać trzeba najpierw dojść do tego, jaka ta cera jest. Tłusta, mieszana, sucha, trądzikowa, delikatna, niedelikatna etc. Mam już 29 lat i powinnam wiedzieć co z tą cerą robić, żeby była ładna i powinnam wiedzieć mniej więcej czym ją pielęgnować. Doszłam do tego jakiś czas temu i chętnie przekaże tę wiedzę innym posiadaczkom cery delikatnej, naczynkowej i do tego bladej :-)

wtorek, 5 listopada 2013

Chciałaby ale się boi - czyli ultra boho inspiracja z serialu o pijęknych i bajecznie bogatych. A może da się przenieść na rodzimy grunt...?



Poza kosmetycznymi cieszotkami lubię przeszukiwać Internet w poszukiwaniu ciekawych stylizacji modowych. Najmniej obchodzą mnie wypindrzone gwiazdy w tiulach i kryształach - skupiam się raczej na ciekawych pomysłach pomniejszych gwiazdek i bywa, że drugoplanowa postać serialowo-plotkarsko-filmowa jest genialnie wystylizowana i potrafi przyćmić głównych bohaterów. Tak. Byłam młoda, studiowałam jeszcze, oglądałam różne tałatajstwa i jeżdżąc na rowerku stacjonarnym oddawałam się lubieżnej przyjemności oglądania "Gossip girl". Wszyscy zachwycali się odzianymi w Prady i Wersaczje Blake Lively i Leighton Meester, a ja zawsze najbardziej lubiłam lekkość, cygański sznyt i lekko potargane stylizacje postaci granej przez Jessicę Szohr (i nią samą w prawdziwym życiu).

sobota, 2 listopada 2013

Pachności cudności - czyli kosmetyki są po to by cudnie pachnieć (odsłona 1)


Zastanawiałam się jaki ma być temat kolejnego posta, próbując jednocześnie wywabić z mieszkania zapach najwyraźniej starych (tudzież rozmrożonych i ponownie zamrożonych) krewetek z Biedronki (brrrr) i pomyślałam, że w życiu chodzi również o przyjemność. Czerpanie przyjemności z samego faktu bycia kobietą można sobie jeszcze dodatkowo osłodzić i podczas stosowania kosmetyków skupiać się nie tylko na ich dobroczynnych właściwościach, ale również na ekstatycznym ZAPACHU!

środa, 23 października 2013

Pierwszy sukces i pierwszy dobierany warkocz holenderski

Zawsze uważałam, że robienie sobie czegoś ambitnego na włosach wymaga udziału osób trzecich. Moje fryzury kończyły się na koczku, zwykłym, rozklekotanym warkoczu, albo kucyku - mniej lub bardziej niesfornym. Mam koleżankę, która na swoich włosach robi cuda! Warkocze, warkoczyki, francuzy takie i siakie... Pozazdrościłam jej i postanowiłam spróbować. Może to przychodzi z wiekiem... ale udało się! Na warsztat wzięłam dobierany warkocz holenderski.

poniedziałek, 21 października 2013

Zwierzenia włosomniaczki - gapię się na włosy obcych kobiet. Czy to chore? Post niepoważny


Pomysł na ten tekst pojawił się w mojej głowie już jakiś czas temu i nawet rozmawiałam na ten temat z Matyldą Magdaleną - odkąd rozpoczęłam moją przygodę z olejowaniem i wcierkami odkrywając, że włosy same z siebie nie są piękne i zdrowe i czasem warto im trochę pomóc. Jadę w tramwaju, idę ulicą, stoję w kolejne i ciśnie mi się na usta: - Kobito, weź się ogarnij, nałóż olej i popraw jakość swojego życia! Am I crazy?

sobota, 19 października 2013

Szał na bagnach - włosy szczęśliwe i ampułki nawilżające MARION na półce (recenzyjnie)


Chciałam Wam przedstawić moją ostatnią rewelację kosmetyczną (z góry przepraszam za jakość zdjęć, ale jak wspominałam w poprzednim poście, mój aparat przeżył bliskie spotkanie z betonem). Ale - do meritum. Obiecałam sobie jakiś czas temu, że nie będę kupować nowych kosmetyków do włosów, bo mam ich pół szafki. Miałam ostatnio zły dzień i chciałam się pocieszyć i weszłam do drogerii. Patrzę patrzę... a tu ampułeczki w dobrej cenie. Zapłaciłam za nie ok. 8zł, więc cena całkiem niezła za 5 ampułek w opakowaniu. Ale ale, po co kupowałam? Otóż mimo olejowania moje włosy ostatnio puszyły się jak stado przemoczonych wróbli, więc chciałam spróbować czegoś zupełnie nowego. I jak poszło ampułkom nawilżającym MARION...?

czwartek, 17 października 2013

Szlag trafił babcyne gęsi - czyli jak praca i aparat rzucony o beton utrudniają pisanie bloga



 Nie wierzę, że tyle czasu mi uciekło! Blog mój - cudny sposób na zadymioną (mieszkam w zasmogowanym Krakowie) rzeczywistość! Blog, który daje mi radość i motywuje mnie do babrania się w mazidłach - tak został zaniedbany. Zła, zła ja. Posypuję głowę popiołem, włosy zawijam odżywką z bawełną Yves Rocher + AMLA i spieszę z usprawiedliwieniem z lekką nutką kosmetyczną.

czwartek, 12 września 2013

Suplemencik wrzuć na ruszcik. Belissa na włosa daje radę (recenzyjnie)


Na cóż nam mazidła i kremidła, jeśli nie dajemy sobie wewnętrznej dawki witamin...? To mój typ od kilku miesięcy i szczerze go polecam. Cenowo jest na dobrym pułapie i chociaż na paznokcie nie podziałał oszałamiająco, moje włosy go pokochały. Niech żyje belissa!

poniedziałek, 9 września 2013

Jak olejować i nie stracić życia towarzyskiego i faceta? Post niepoważny

Zastanawiałam się ostatnio co związanego z włosami i kosmetykami może negatywnie wpłynąć na nasze relacje międzyludzkie i doszłam do wniosku, że tym czymś jest OLEJOWANIE. Maziamy sobie włosy, nakładamy mniej lub bardziej śmierdzące specyfiki i albo paradujemy po domu przed naszym facetem (wyolejowane do granic możliwości), albo porzucamy towarzyskie obowiązki i zamiast iść na piwo/herbatę/kino - siedzimy w domu w olejach.

czwartek, 5 września 2013

Glinki naturalne i niedrogie - najlepsze co można dać cerze (recenzyjnie)


Uwielbiam glinki! Smaruję się nimi pasjami i ostatnio polubiłam takie naturalne, najprawdziwsze z prawdziwych w formie sypkiej, bez dodatków ulepszaczy, spulchniaczy, plastików i innych sztucznych dodatków. Jakiś czas temu zakupiłam kilka opakowań glinek we wspomnianej przeze mnie wcześniej aptece "Dbam o zdrowie", bo przy zamawianiu przez Internet (z odbiorem osobistym) są trochę tańsze i średnio opakowanie 10g kosztuje 2,79zł. Jedno opakowanie starcza na jedno użycie, chociaż ja czasem mieszam dwie maseczki. Taka maseczka z glinki to znakomity (naturalny!) sposób na dobry nastrój, a cena takiej przyjemności jest śmiesznie niska. Bardzo to lubię...:) A jaką maseczkę wybrać?

środa, 4 września 2013

Blade jest piękne - podkład dla bladolicych (recenzyjnie)


Cóż, jestem blada jak ściana :) To znaczy oficjalna wersja brzmi: mam szlachetny kolor cery... ;) Z tego powodu miałam problem z doborem dobrego podkładu, bo wszystkie były za ciemne, a paleta kolorów wielu podkładów jest mocno ograniczona i bardzo ciemna. Tak więc poza podkładem z Yves Rocher, o którym wspominałam w DENKU (tutaj) moim najlepszym wyborem okazał się L'oreal True Match. Farby do włosów robią fatalne, ale podkład im się udał.

wtorek, 3 września 2013

Denko wrześniowe i... pół półki będzie wolne

Zainspirowana blogowym opróżnianiem pudełek i opakowań, sama ze sobą zainicjowałam akcję DENKO. Mam stado nierozpakowanych kosmetyków, więc żeby uniknąć wyrzucania zabrałam się za opróżnianie.

poniedziałek, 2 września 2013

Piegi dodają urody? A jednak spróbuję się wybielić, czyli krem rozjaśniający na przebarwienia IWOSTIN

Czasem trzeba iść do apteki i kupić coś specjalnego, kiedy okłady z ogórka już nie pomagają. Poza tym przychodzi wiek, kiedy przestajesz zastanawiać się czy na nosie Ci coś wyskoczy czy nie, tylko zaczynasz zwracać uwagę na pierwsze zmarszczki (odpukać jeszcze nie widzę) i piegi, które parę lat temu były urocze, ale teraz byłoby miło mieć cerę w jednym kolorze. Tak więc Anna poszła na zakupy i dzisiaj odebrałam z apteki zamówiony krem IWOSTIN Intensywny Krem Rozjaśniający na Przebarwienia.

piątek, 30 sierpnia 2013

Remedium na tłuszczyk? Żel modelujący brzuch i pośladki z Yves Rocher (recenzyjnie)

Nie żebym sugerowała, że my - kobiety, mamy jakiś (jakikolwiek) problem z tłuszczykiem, cellulitem czy innymi tałatajstwami...;) Ale dzięki uzbieranej przez moją mamę karcie zniżkowej, dostałam żel modelujący Yves Rocher i mogłam potestować. Działania redukcyjne rozpoczęłam w czerwcu. Teraz mamy sierpień i co...?

wtorek, 27 sierpnia 2013

Wrześniowe olejasy - indyjskie, łopianowe i jojoba

Po wakacyjnej przerwie wróciłam na łono bloga i moje włosy już są szczęśliwe. Bo mimo że obiecałam sobie w wakacje włosom nie odpuszczać (pielęgnacji rzecz jasna), to udało mi się tylko raz nałożyć olej i włosy od razu to zauważyły:/ Po 3 miesiącach ciągłego olejowania widzę, że mycie bez oleju nie daje zbyt wiele i od razu pożałowałam że z lekkiego lenistwa nie nałożyłam oleju. Ale już jestem w domu, wrzesień się zbliża, więc z radością powitałam na swojej półce nowe nabytki olejowe i nie mogę się doczekać kiedy je wypróbuję! RADOŚĆ!

środa, 21 sierpnia 2013

O Jantarze słów kilka. Promocje i pytanie czy można pogonić porost włosów czy to tylko urban legend? (recenzyjnie)


Odkrywając skarby do pielęgnacji włosów natknęłam się na Jantar - odżywkę z bursztynem i kupiłam go w drogerii w Aptece Mediq w Galerii Krakowskiej za 7,99zł (promocja maj lajf). Znalazłam mnóstwo dobrych opinii i postanowiłam przekonać się, czy starczy mi cierpliwości, żeby codziennie wcierać w skórę głowy tajemnicze mazidło. Celowo nie używam straszliwego słowa SKALP, a fe.  specyfik bursztynowy - przyznaję - działa fantastycznie i wcieram go pasjami! Jestem na etapie zapuszczania włosów i prowadzę skrupulatne zapiski JAK Jantar działa, CZY włosy go lubią i JAK bardzo urosły i CZY w ogóle urosły :) Magia magia.

piątek, 16 sierpnia 2013

Lawendowy olejek relaksujący - Yves Rocher (recenzyjnie)



Po chwilowej przerwie wracam owiana zapachem lawendy. Jakiś czas temu kupiłam w promocyjnej cenie olejek relaksujący marki Yves Rocher. Skusiła mnie promocyjna cena i zapach, bo firma YR zachwyca mnie niezmiennie gamą zapachów - jakby wyciśnięte z samej natury. Kupienie olejku zbiegło się z początkiem mojej fascynacji naturalnymi kosmetykami i podążaniem tropem składników produktów których używam, więc w ocenie byłam dość surowa.


sobota, 10 sierpnia 2013

Miłość totalna do włosów i twarzy - olej z orzecha włoskiego (recenzyjnie)



Ostatnio potraktowałam swoje włosy trochę je zaskakującą mieszanką olejowo-maskową. Wypaćkałam się nowymi maziami: użyłam niesławnej maski do włosów z jojobą z Yves Rocher (TUTAJ na nią nadawałam twierdząc, że jest bez szału i moje włosy po olejowaniu kiedy tę maskę zobaczyły powiedziały: "phi"... ale chciałam ją zużyć, więc zużyłam). Do maski dodałam odrobinę oleju z orzecha włoskiego, a w skórę głowy szczoteczką do zębów wtarłam olejek łopianowy ze skrzypem polnym marki Green Pharmacy. Twarz również przez kilka dni traktowałam olejem z orzecha włoskiego. I jaki efekt?

czwartek, 8 sierpnia 2013

Akcja promocja: dodatkowe 25% zniżki w Reserved


Reserved
przygotowało prawdziwą cieszotkę dla fanek butów - zarówno w sklepie internetowym jak i w sklepach stacjonarnych dostaniecie 25% zniżki na przecenione buty!

Dobra maska to dobry olej - Oilmedica z olejem kokosowym (recenzyjnie)




Po upalnym weekendzie przedstawiam wam mój typ na ten miesiąc - Oilmedica: Maska i odżywka do włosów `Olej kokosowy i 8 składników odżywczych`. Kupiłam go namówiona przez koleżankę, chociaż nie lubię niepotrzebnych komplikacji (wkładanie do ciepłej wody i babranie się w niej), ten olej zaskoczył mnie nie tylko zapachem, ale i działaniem. Cenowo sto nie najgorzej, chociaż jest droższy niż zwykłe odżywki. Ja go kupiłam za niecałe 19zł.

piątek, 2 sierpnia 2013

Z kamerą wśród sklepów z mazidłami. Lawendowa Mydlarnia i olej macadamia

W poszukiwaniu olejku makadamia w dobrej cenie (bez wielkich kosztów przesyłki), zrobiłam mamy risercz krakowskich sklepików z olejami i innymi naturalnymi dobrodziejstwami (zaznaczam, że większość z nich działa również jako sklepy internetowe). Poszukiwania zakończyły się sukcesem. Teraz postaram się na bieżąco polecać miejsca warte odwiedzenia, nie tylko ze względu na cenę produktów (chociaż to mój priorytet), ale i wybór mazideł i ich jakość (to mój drugi priorytet rzecz jasna). Bardzo ważny jest dla mnie również stosunek do klienta, bo lubię kiedy ktoś traktuje mnie jak miłego gościa i cierpliwie służy pomocą, kiedy tego potrzebuję i odpowiada na niezliczoną ilość pytań. Sklepem, który mnie uwiódł ostatnio jest Lawendowa Mydlarnia.

czwartek, 1 sierpnia 2013

środa, 31 lipca 2013

Musy, pachnidła i różności - Rossmann promocyjnie od 26 lipca


Jak zwykle przewertowałam promocyjne niespodzianki sieci Rossmann i znalazłam kilka ciekawych propozycji kosmetycznych nie naciągających zbytnio naszych kieszeni. Znajdziemy odrobinę perfum w dobrej cenie, coś do pomalowania ryjka i pachnące dobrości do ciała.

wtorek, 30 lipca 2013

Akcja promocja: cenowe okazje w drogerii Firlit - dobre miejsce dla kosmetykomaniaków


Trochę przypadkiem trafiłam dziś do drogerii Firlit w Krakowie i zdziwiłam się bardzo, bo zawsze byłam wierna Rossmannowi (nie mieszkam blisko centrum, a tam mieszczą się drogerie Firlit) a tu czekały na mnie takie miłe niespodzianki cenowe... Poza aktualnymi promocjami niektóre produkty w ogóle są w niższej cenie!

poniedziałek, 29 lipca 2013

Olaj lniany - zrób sobie Pani prezent - czyli dostawa olejowo-hialuronowa



W końcu dotarły moje zakupy olejowe i kwas hialuronowy w proszku! Radość! Już jakiś czas temu chciałam wypróbować oleje na twarzy i cieszę się, że będę miała taką okazję, bo na razie stosowała je tylko na włosy. Tak więc siedzę w fotelu (wachlując się z powodu upału), a na włosach mam nałożoną na mokro maskę olejowo-maskowo-olejową, na twarzy natomiast mam trochę inną mieszankę w której również na brak oleju nie można narzekać ;)

piątek, 26 lipca 2013

Akcja promocja: w Sephorze też czyha promocja, a pazurki pięknie się mienią



Jako, że promocje obowiązują nie tylko w mało highendowych miejscówkach, ale również w wypasionych drogeryjach, udałam się do sklepu Sephora, który skądinąd dość rzadko odwiedzam i nabyłam piękny lakier, przeceniony z 19zł, na 3,90zł. Promocja maj lajf!

poniedziałek, 22 lipca 2013

Szybki risercz w Super Pharm - co warto kupić na promocji (do 24 lipca)?


Wyszukałam jeszcze kilka promocyjnych artefakcików w Super-Pharm. Jest kilka niespodzianek, trochę masła i coś na latających krwiopijców, jak również ciekawostki krajoznawcze. A wszystkie opatrzone inteligentnym, zaskakującym komentarzem autorki ;)

niedziela, 21 lipca 2013

Jedwabne zakupy promocyjne i likwidacja sklepu z drobiazgami w Galerii Krakowskiej


W końcu skusiłam się na jedwab do włosów CHI Silk Infusion. Sporo o nim słyszałam i udało się zakupić go w drogerii w Galerii Krakowskiej za jedyne 3,99zł (apteko-drogeria obok Reserved i C&A)! To całkiem dobra cena, a podobno znakomicie zabezpiecza końcówki włosów. Do tej pory używałam w tym celu olejów, ale włosy lubią być zaskakiwane nowościami, więc spróbujemy:)

sobota, 20 lipca 2013

Akcja promocja: jeszcze promocyjniej w Vero Modzie i darmowa przesyłka w outlecie na www


Ten tydzień należał do trudnych, więc w weekend proponuję ździebko odstresowania. Proponuję promocyjne zakupy:) Mam dla Was jedną lokalizację podkrakowską i promocja internetowa mode on!

piątek, 19 lipca 2013

Naturalność aż piszczy - czyli promocja na zrobsobiekrem.pl


Powoli przechodzę na jasną stronę mocy i zaczynam stawiać na naturalne kosmetyki. "Zrób sobie krem" to sklep w którym możemy kupić mnóstwo produktów tak naturalnych, jakby dopiero co zostały zerwane z krzaka (tudzież wytargane z innego chaberdzia). I pojawiła się niewielka, ale tak czy siak: PROMOCJA:)

Promocyjne kosmetyki też trzeba TESTOWAĆ. Na pierwszy ogień: maska do włosów Yves Rocher z olejkiem jojoba





Od mniej więcej 2 miesięcy oszalałam na punkcie dbania o włosy - dla niedowiarków: TO NAPRAWDĘ DZIAŁA! Włosy mogą nas kochać, seriously:) Dlatego na blogu promocyjnym powinny znaleźć się również opinie o tych promocyjnych kosmetykach, żeby nie było że za niską ceną stoi niska jakość. Co to to nie!

Pierwsza odsłona promocyjnej recenzji będzie dotyczyła maski do włosów z olejkiem jojoba lubianej przeze mnie marki Ives Rocher. Dostałam małą próbkę wraz z kosmetykami, które jakiś czas temu zamówiłam przez Internet i wypaćkałam włosy. A więc - do dzieła!

czwartek, 18 lipca 2013

Perfuma i ambrozja taniej - czyli gruponowa zniżka do perfumerii (do 24 lipca)


Jeszcze nie korzystałam ze zniżek na perfumy gruponowe (bo zawsze zdążę się wcześniej obkupić), ale kiedy chociaż ze dwie butelczyny perfum mi się skończą - na pewno korzystam ze zniżeczki. Tym razem mamy kupon na perfumy wart 100zł, a my możemy go kupić za 25zł.

środa, 17 lipca 2013

Mazidła, maski, cieszotki - czyli apteka internetowa do promocji gotowa!

 

Biegając po Krakowie w poszukiwaniu tanich kosmetyków (tfu... nie TANICH tylko TAŃSZYCH) zorientowałam się, że jako dziecię Internetu wolę poszperać w sieci, sprawdzić opinie o kosmetykach i być może znaleźć coś taniej, niż szwendać się po stacjonarnych (żeby nie powiedzieć analogowych) aptekach.

W aptece tradycyjnej oglądanie i przebieranie w kosmetykach jest średnio komfortowe zwłaszcza, kiedy ktoś czeka na realizację recepty i czasem po zobaczeniu ceny kremu (pińcet) trochę głupio powiedzieć: "nie nie, to ja podziękuję". Apteki zapraszają swoich klientów na stronę www i rzeczywiście warto! Można tam znaleźć niektóre kosmetyki trochę taniej, a inne prawie zupełnie przecenione. Zamawiałam z www.doz.pl na razie tylko raz, ale na pewno znowu się tam pojawię, bo ceny były bardzo przystępne (rzecz jasna nie wszystkie, ale jako wyszukiwarka promocji - znalazłam sporo ciekawych pozycji).

Akcja promocja: na każdy drugi produkt -30% w Diverse


Pierwsza rzecz jaka mnie powitała z rana to... informacja o PROMOCJI:) Tym razem DIVERSE. Po wpisaniu hasła "drugi" w sklepie internetowym DIVERSE na każdy drugi produkt dostaniecie 30% zniżki. (dotyczy tylko produktów określonych marek - szczegóły znajdziecie TUTAJ). Warto się rozejrzeć za jesiennymi kurtkami, bo akurat w Diversie mają je bardzo dobrej jakości.

wtorek, 16 lipca 2013

Kopytka i ogonki z wyprzedaży - dodatki i ciuszki z eko bawełny w KappAhl


Licząc na to, że mimo końcówek wyprzedaży trafię na jakieś skarby, zrobiłam szybki rajd po Centrum Handlowym Plaza. CH to dość duże słowo w kontekście Plazy, bo nie ma tam wielkiego ruchu  coraz więcej sklepów się zamyka ALE w kontekście Plazy działają dwa ważne faktory; mianowicie: a) nie ma tam tłumów ludzi i b) jest tam mój ulubiony KappAhl :) Co prawda ceny bez przecen są tam dość wysokie, ale na szczęście to sklep który dba o klienta i zapewnia mu zniżki przez cały rok (o sklepie jeszcze będzie osobno, ale na razie bierzemy na ruszt temat kluczowy czyli - SALE!). Na zdjęciu u góry jest kolia, która kosztowała 39,90zł (albo 49,90zł zabijcie mnie nie pamiętam). Przeceniona na 20zł, z moją zniżką klienta - tylko 16zł! Leży cudnie i jest bardzo elegancka. Był jeszcze kolor błękitny i czarny. Cudeńko.

poniedziałek, 15 lipca 2013

Dodatki promocyjne, kapelotki i biżuteryje - THIS IS IT


Poza dobrym ciuszkiem warto rozglądnąć się za dodatkami. Styliście radzą, że warto mieć w szafie 80% klasyki i 20% uzupełnić dodatkami, które są na topie. Z czarnej sukienki dzięki dobrym dodatkom można wyczarować zupełnie nową kreację. Kilka takich fantastycznych dodatków udało mi się ostatnio upolować - czasem warto odwiedzać sklepy do których nie wchodzimy zazwyczaj, albo wchodzimy w innym celu (np. bucianym czy kupić półkę do łazienki:>) - bo w ALDO udało mi się upolować super biżuterię, a w Promodzie - cudne perfumy. Poniżej przedstawiam kilka sukcesów promocyjnych, wkrótce część druga:)

Promocja ciuchowa - HOUSE daje -30%


Żeby nie było że tylko się smaruję i kremuję i maziam - głoszę wszem i wobec, że jest promocja ciuchowa w sklepie HOUSE :)

piątek, 12 lipca 2013

Wycinek z grupera - promocja na skórzane buty Zara i Rull&Bear (do 18 lipca!)


Czasem na zakupach grupowych pojawia się jakiś smaczek promocyjny, na przykład duża zniżka na perfumy czy na ubrania. Trzeba się przegrzebać przez dziesiątki ofert, ale jak się już coś wygrzebie - okazuje się, że można znaleźć bucianą okazję. Tym razem mamy skórzane buty za 59zł marki Zara i Pull&Bear.

W drogierii już witamy się z gąską (i z promocjami)




Kosmetyki też lubię być przeceniane, więc warto zobaczyć - co, gdzie i kiedy można kupić taniej, albo dostać przyjemnego gratisa. Promocji jest sporo, ale ja wybrałam takie najbardziej spektakularne, ciekawe i babskie.

czwartek, 11 lipca 2013

Klapeczki i kostiumy już za 19,90



Lato w pełni, więc czas zaopatrzyć się w chlapeczki i gatki do kąpieli w morskiej topieli. Cropp proponuje zniżki i kolorowe gadżety plażowe można kupić już za 19,90zł. Nawet Panie pod 30stkę (jak mła), znajdą tam coś dla siebie. Dobre klapeczki i na plażę i na basenik.